Od zawsze lubiłam spacery po terenie gdańskiej stoczni, tym bardziej, że jeszcze do niedawna tereny te były zamknięte i dostępne jedynie za okazaniem specjalnej wejściówki albo przy okazji niektórych wydarzeń kulturalnych. I choć część zachodzących na terenach stoczniowych zmian, jak wyburzanie niektórych budynków budzi sprzeciw, o tyle możliwość swobodnego spacerowania po tak ciekawym miejscu zdecydowanie mi się podoba.
Dlatego dziś zapraszam Was na krótki spacer po terenie Stoczni Cesarskiej, który od października można zwiedzać samodzielnie!
W dużym skrócie:
Stocznia Cesarska (niem. Kaiserliche Werft Danzig) to najstarsza część Stoczni Gdańskiej, dawniej jeden z najważniejszych ośrodków budowy okrętów podwodnych. Po wielu przemianach ostatecznie została połączona z utworzoną później Stocznią Schichaua tworząc obecną Stocznię Gdańską. Krótkie streszczenie historii stoczni i jej przemian znajdziesz tutaj.
Od mniej więcej dwóch lat (2016r) spora część terenów stoczni, włącznie z np. nazwami ulic jest wpisana do rejestru zabytków.
Pod tym linkiem znajdziesz ulotkę wraz z mapą pokazującą przebieg szlaku. Po terenach stoczni można swobodnie się przemieszczać, bez żadnych wejściówek ani kontroli. Gorąco, gorąco polecam.
Kliknij zdjęcie, aby powiększyć:
Na spacer po Stoczni Cesarskiej poszłam w ramach spotkania organizowanego przez IgersGdansk, dzięki czemu miałam wyjątkową możliwość wejścia na jeden ze słynnych gdańskich dźwigów! Genialna sprawa, choć zdecydowanie nie dla osób z lękiem wysokości :)
Jeśli macie ochotę pooglądać stoczniowe tereny z góry, zajrzyjcie na dach Europejskiego Centrum Solidarności, gdzie urządzono taras widokowy. A przy okazji warto zajrzeć też do Sali BHP (wstęp jest bezpłatny!) na niedużą wystawę i makietę przedstawiającą okoliczne tereny podczas historycznych strajków.
Zainteresowani? Po jeszcze więcej zdjęć Stoczni zajrzyjcie na bloga mojej koleżanki Moniki!