Dziś dla odmiany wpis bez roweru. Ponownie spotkałyśmy się z dziewczynami z akcji Blogerki zwierzakom.
„Zapraszamy na spotkanie w dniu X, w Y o godzinie Z. Spotkanie tylko dla osób zaproszonych”.
Mniej więcej taki, dość tajemniczy mail pojawił się pewnego dnia w mojej skrzynce. W stopce grafika nawiązująca do akcji Blogerki zwierzakom. „Super, kroi się nowa akcja!” pomyślałam, i ruszyłam do Gdyni. Jakie było moje zdziwienie, gdy na stole zobaczyłam prezenty, i to zdecydowanie nie dla zwierzaków :)
Organizatorki akcji postanowiły podziękować nam za wsparcie przy niedawnej akcji. Jak widać ich pomysł wsparło również kilka firm. Prezent tym milszy, że absolutnie niespodziewany!
W sobotę na spotkanie dotarli: Kasia i Łukasz, Monika, Agata, Aneta, Kasia i Agnieszka.
W niedużym gronie mogłyśmy wspólnie knuć plany kolejnych akcji dla zwierzaków. Idzie zima, więc wszelka pomoc będzie potrzebna jeszcze bardziej niż zwykle. Nie będziemy siedzieć bezczynnie, kolejne pomysły już w przygotowaniu :)
Wszystkie poniższe zdjęcia są od Kasi i Łukasza. U nich znajdziecie ich więcej :)
A tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie sponsorzy. Bardzo przejrzysta lista blogerskich darów losu pojawiła się u Moniki, więc ciekawych odsyłam do niej.
To co, widzimy się na następnym spacerze? Przypominam: nie musisz mieć bloga, żeby zrobić coś dla zwierzaków :)
Lista firm, które wsparły akcję: