Tak się składa, że oprócz prawa jazdy zrobiłam też kiedyś patent żeglarski. Od ostatniego rejsu minęło już sporo czasu, ale nadal sporo wiedzy zostało w głowie. Łapię się czasem na tym, że jadąc rowerem odruchowo stosuję niektóre z poznanych na żaglach przepisów. I żałuję, że nie znają ich pozostali na drodze.
Choć ruch na wodzie rządzi się zupełnie innymi regułami, niektóre z nich uważam za wyjątkowo przydatne również na stałym lądzie. Oto trzy, które chętnie wprowadziłabym na drogi i ścieżki.

Autor: Dave Young (licencja CC)
1.
Każdy statek wyprzedzający inny statek powinien ustąpić z drogi statkowi wyprzedzanemu.
O tym zwyczaju marzę za każdym razem, kiedy nie mogę (sygnalizując to wcześniej!) skręcić w lewo, bo komuś akurat zachciało się wyprzedzania.
Jadąc z tyłu, dużo lepiej widzisz wyprzedzanego niż on Ciebie. Dlatego to właśnie na Tobie spoczywa odpowiedzialność za bezpieczny manewr. Sami przecież, jadąc ulicą, oczekujemy od kierowców że będą respektować naszą obecność. Czas, abyśmy też się tego nauczyli :)
Oficjalnie ten przepis znajduje się tylko w zasadach obowiązujących na morzu, jest jednak z praktyki wiem, że stosuje się go również na jeziorach.
Dla równowagi: przepisy dotyczące wód śródlądowych mówią z kolei, że: statek wyprzedzany, w razie konieczności i w miarę możliwości, powinien ułatwić wyprzedzanie. Uprzejmość na drodze rządzi!

Autor: Patrick Nouhailler (licencja CC)
2.
Statki o dużej prędkości nie mogą żądać, aby inne statki ustępowały im z drogi.
Uczono mnie wersji skróconej, która brzmi po prostu: szybszy ustępuje wolniejszemu. To, że lubimy poczuć wiatr we włosach, nie daje nam żadnych punktów do pierwszeństwa przejazdu. Wręcz przeciwnie, tym bardziej musimy uważać na wszystko co się dzieje dookoła.
Jadąc z górki uważajmy na tych mozolnie pnących się w górę. Rozpędzając się na ścieżce upewniamy się, że nikogo nie staranujemy. I zawsze, ale to zawsze, ustępujmy pieszym, jeśli przypadkiem wjedziemy na chodnik!

Autor: Wilhei (licencja CC)
3.
Obiekty pływające powinny przebywać na postoju w taki sposób, aby szlak żeglowny był wolny dla ruchu żeglugowego.
Bo nieustannie zadziwiają mnie rowerzyści robiący sobie przystanki na środku ścieżki rowerowej albo całej szerokości chodnika. Albo, o zgrozo, tuż po zjeździe ze skrzyżowania. Opcji „na środku ulicy” jeszcze nie spotkałam :)

Autor: Duncan Rawlinson (licencja CC)
Trzy proste zasady, dzięki którym jazda byłaby o niebo bezpieczniejsza. Zapamiętasz? :)
—
Zdjęcie w nagłówku: bigwavephoto (licencja CC)
Prawo drogi na morzu: akm.gda.pl / przepisy na wodach śródlądowych: zegluga.wroclaw.pl