Liczysz kilometry, które pokonujesz na rowerze? Ja tak. Wszystkie, nawet te 1,5 km do pracy :) O zaletach jazdy rowerem nie muszę Ci chyba opowiadać. Podpowiem Ci za to, jak przejechane kilometry wykorzystać jeszcze raz. I jeszcze raz. Recykling kilometrów, to jest to!
Oprócz poprawy humoru, zdrowia, kondycji, oszczędności czasu i dbania o środowisko, są jeszcze co najmniej trzy sposoby wykorzystania jazdy rowerem.
European Cycling Challenge
W zeszłym roku dowiedziałam się o akcji dopiero pod koniec maja, w dodatku Gdańsk nie brał udziału w akcji. W tym roku naprawili błąd… i od razu wylądowaliśmy na czele stawki! Zresztą, cała czołówka międzynarodowej akcji została zdominowana przez polskie miasta. Tak trzymać!

Źródło: cyclingchallenge.eu
O co chodzi?
Nabijamy licznik kilometrów dla wybranego miasta. Liczą się wyłącznie kilometry przejechane w ramach wybranego miasta, w celach transportowych a nie sportowych. Czyli „przejazdy, ze średnią prędkością większą niż 30 km/h i jednocześnie maksymalną prędkością większą niż 45 km/h, lub dłuższe niż 35 km (…) będą traktowane jako treningi sportowe” (patrz: Zasady akcji).
Można również dołączyć do drużyny firmowej, jeśli taka powstała. Zgłosiło się naprawdę sporo firm, może jest i Twoja?
Co będę z tego mieć?
1. Satysfakcję z wysokiej pozycji swojego miasta w rankingu.
2. Szansę na wylosowanie nagród. Niestety nie dokopałam się do konkretnych informacji na ten temat.
3. Zniżki w wybranych punktach – więcej informacji tu.
4. Dodając kolejne kilometry, można też zobaczyć mapę swoich najczęstszych tras. Po kilku dniach moja wygląda tak:
Tu z kolei można sprawdzić „mapę ciepła” dla całego Gdańska.
Warto się pospieszyć, bo akcja trwa tylko do końca maja.
Jak zbierać kilometry?
Z telefonu: przez aplikację, Android | iOS | Windows Phone
Z komputera: ładując pliki .gpx albo rysując trasę ręcznie na stronie cycling365.eu
Więcej informacji:
Strona internetowa | Wydarzenie na Facebooku (Gdańsk)
Kręć Kilometry – All For Planet
To już czwarta edycja ogólnopolskiej akcji od Fundacji Allegro, „najbardziej rowerowa kampania społeczna” jak określają ją organizatorzy. Przy okazji walczymy też o stojaki rowerowe dla swojego miasta.

Źródło: kreckilometry.pl
O co chodzi?
O nabicie jak największej liczby kilometrów. Przy okazji zaliczamy różne wyzwania, typu przejechanie 10, 20 czy 100 kilometrów. Do każdego z wyzwań przypisane są konkretne nagrody.
Co będę z tego mieć?
1. Nagrody dla siebie. Biorąc udział w poszczególnych wyzwaniach walczysz o nagrody przypisane do danego wyzwania, m.in. rowery, telefony, rowerowe apteczki.
2. Porządne stojaki rowerowe dla swojego miasta + wpływ na ich lokalizację. Pula 100 stojaków zostanie rozdzielona według ilości kilometrów przejechanych w danym mieście. Gdańsk jest dopiero na 27 pozycji, czas się zmobilizować!
Jak zbierać kilometry?
Z telefonu: przez aplikację, Android | iOS. Duży, duży minus za zignorowanie Windows Phone :(
Z komputera: ładując pliki .gpx albo rysując trasę ręcznie na stronie online.kreckm.pl
Więcej informacji:
Pomoc Mierzona Kilometrami od T-Mobile
Zaznaczam ich trochę na wyrost, bo tegoroczna edycja jeszcze nie ruszyła. W zeszłym roku zaczęli w czerwcu, myślę że w tym będzie podobnie.
O co chodzi?
To akcja charytatywna, w której liczba przejechanych przez uczestników kilometrów przekłada się na wsparcie finansowe dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo. Zresztą, nie tylko kilometrów rowerowych, w tej akcji liczą się również inne aktywności, np. bieganie czy jazda na rolkach.
Co będę z tego mieć?
Satysfakcję z pomocy innym :)
Jak zbierać kilometry?
Jeśli w tym roku nic się nie zmieni, do zbierania kilometrów będzie służyła aplikacja Endomondo. Liczą się tylko kilometry udokumentowane przez GPS, nie ma opcji dodawania przejazdów ręcznie.
—
Pamiętaj, że wcale nie musisz odpalać miliona aplikacji na raz. Ja jeżdżę tylko z Endomondo, a po powrocie eksportuję sobie dane do pliku i ładuję do pozostałych aplikacji.
To co, dokąd jedziemy dzisiaj? :)
—
Zdjęcie w nagłówku: m-loius