Stary Rower zabarykadował się w piwnicy i ani myśli ruszać na grubą warstwę śniegobłota. Niestety, przy tych warunkach jazda na obecnych, cienkich oponach to trochę jak wyjście na śnieg w sandałach.
W oczekiwaniu na cieplejsze dni pokażę Wam ciekawy projekt, który znalazłam dosłownie przed chwilą: BikeSurf. Co prawda najbliższy punkt mamy na drugim końcu Polski, ale kto wie, może pojawi się okazja do skorzystania?
Zaczęło się w Berlinie, od dwóch panów i dwóch rowerów. Teraz można wybierać spośród ponad 20. Kraków, pierwsze polskie miasto w projekcie również startuje z dwiema sztukami:
Trzymam kciuki i liczę na dalszą, światową ekspansję!
Sam system przypomina wypożyczanie rowerów miejskich, z tą różnicą że konieczna jest wcześniejsza rezerwacja roweru.
How does BikeSurf work? from Sam Muirhead on Vimeo.
Więcej informacji: BikeSurf.org
Zdjęcie z nagłówka: unsplash.com / Sylwia Bartyzel